Zdjęcie pochodzi ze strony National Geographic ten obraz zwyciężył w kategorii Ludzie w 2011 r
Zanim przeczytacie poniższy wpis, proszę przyjrzyjcie się przez chwilę temu obrazowi i posłuchacie tego co mówi wam intuicja, serce, odczucia…
Kiedy zobaczyłam to zdjęcie od razu skojarzyłam z kartą tarota VII RYDWAN, jak się domyślam i wam z pewnością również to przyszło do głowy, ja chciałabym się z wami podzielić z moimi odczuciami z tym obrazem i powiązaniem go z przesłaniem tej karty. Znaczenie samej karty VII Rydwan mówi m.in. o takich cechach jak : ruch, duża zmiana, przeznaczenie, odwaga, ufność we własne umiejętności, chęć podjęcia ryzyka itd, jednak trzeba pamiętać o tym, że w tej karcie często większą rolę odgrywają tzw. cienie karty w związku z tym karta ta bardziej przestrzega i przypomina o respektowaniu pewnych granic i późniejszych konsekwencji. W obrazie tym wspaniale jest ujęta ta walka, głośny krzyk, człowieka znajdującego się w tej karcie, być może nie do końca przemyślanego, ale odważnie podjętego działania, które wiemy, że finalnie będzie miało efekt końcowy pozytywny, taki jakbyśmy chcieli. Człowiek ten zdaje się znać ryzyko, które niesie ujarzmienie tych byków (krów), trzymanie lejcy by móc je prowadzić, kierować, a pomimo tego nie poddaje się, nie odstrasza go te ryzyko, przecież wszystko może się zdarzyć w takiej sytuacji. Ufa we własne możliwości, czuje moc własnych sił, czyli jest to odpowiedni moment do działania, o czym również mówi karta Rydwan i proszę zwrócić uwagę na jego nogi, przecież z pewnością nie ma gołych stóp na ziemi, w przeciwnym razie nie mógł by w ogóle brać udziału w tej jeździe, dawno poniósłby dotkliwą klęskę, więc wie o swoich niedoskonałościach, zna własne możliwości, wie jak się przed nimi uchronić lub ich uniknąć. Niezłomna wola oraz wiara we własne możliwości odniesienia sukcesu, i ambicjonalnie podjęta decyzja, nie pozwala mu na jakikolwiek błąd, który może doprowadzić do porażki, czyli zwycięstwo jest kwestią woli. To jakie przesłanie ma dla ciebie karta Rydwan, zależne jest od tego z jakich pobudek, czym się kierowałeś (ten właśnie moment), że chwyciłeś za te lejce i czy będziesz potrafił wykorzystywać własne doświadczenie, które już posiadasz. Jeśli kierujesz się sercem w swoim działaniu to VII Rydwan mówi, że lekko nie będzie, ale będzie się opłacać, jest to dobre dla twojego jestestwa, zachęca cię do działania i choć przepełnia cię strach, to gra on tu rolę, jako doradca w twoim działaniu. Zwierzęta na tym zdjęciu, są dla mnie idealnym obrazem przeznaczenia, jeśli w ogóle można przeznaczenie umieścić w jakieś treści. Człowiek zaufał własnemu przeznaczeniu (opiera stopy na uprzęży), wsłuchał się we własne potrzeby, wie czego oczekuje od życia i jakie ono ma być. Za sobą pozostawia nie ład, czyli wie żeby coś osiągnąć nowego, musi pozostawić za sobą stare i nieprzydatne, jeśli w pewnym momencie, zaufasz własnemu przeznaczeniu, to już nic nie pozostanie takie same, wiele, jak nie wszystko się zmieni. Tło tego obrazu pokazuje jak wyrywa się z marazmu, w którym tkwił, aby stawić czoła nowemu z tyłu pozostaje ciemność, w której tkwił, gna ku nowemu. Równocześnie można na tą fotografię spojrzeć z innego punktu widzenia, który również będzie prawidłowy, zamiast widzieć obraz człowieka jako odważnie biorący swoje życie za “rogi” i zmierza się z nim, starając się mieć nad nim świadomą kontrolę, możemy ujrzeć kogoś kto zdał sobie właśnie sprawę, że jest na straconej pozycji, przegrywa, nie starcza mu już sił, jest już u kresu wytrzymałości. Twoje chęci zdobycia celu nie płynęły z dobrego serca, nieumiejętnie zmodyfikowane własne działanie, lekkomyślność, zawyżona samoocena doprowadziły do porażki. Twarz tego człowieka pokazuje udrękę kiedy przecenimy własne możliwości wynikające z barku umiaru i nierespektowaniu pewnych granic. Ambicja poszyta manią wielkości można by powiedzieć, zapomniał o tym, że droga, w którą wyruszył jest pełna nagłych zwrotów i niebezpiecznych wybojów. Nie zaufaliśmy własnemu przeznaczeniu, on ciągnął lejce w jedną stronę, a zwierzęta słuchając się własnego instynktu, który nigdy je nie zawiódł, chcą gnać w drugą stronę, nie oszukasz przeznaczenia, jeśli będziesz starał się to zrobić, ono w najmniej oczekiwanym momencie pokieruje cię na odpowiednie tory twojej ścieżki życiowej, która jest ci pisana. Do osiągnięcia doskonałości, nie każdy ma wpisane w swoim przeznaczeniu podążanie tymi samymi drogami co inni, każdy z nas musi przeżyć, doświadczyć coś innego, by przekonać się, co w życiu jest najważniejsze i najcenniejsze. Będziesz popełniał ten sam błąd, nie dotrzesz do celu, od ciebie zależy twoja przyszłość, czy ciągłe porażki będziesz doświadczał, czy każdą walkę wygrywał. Patrząc na ten obraz jakie miałeś pierwsze odczucia ? W jakim momencie swojej drogi jesteś ? Patrząc na tego człowieka widzisz sukces wygraną, czy porażkę, przegraną ? A może strach cię ogarnia ? to się nie bój, bo skoro odczuwasz strach, to nie popełnisz błędu, on będzie twoim doradcą, do drogi wyruszysz odpowiednio przygotowany i nie popełnisz błędu. Od karty Głupiec zacząłeś swą wędrówkę, podstawy już masz, w karcie Kochanków zdecydowałeś, którą drogą będziesz podążał, a karta Sprawiedliwość¹, sprawiedliwie prędzej czy później oceni twoje wybory i albo wrócisz do karty Kochanków, albo będziesz podążał drogą swego przeznaczenia i doświadczał życia. Ja widziałam dwa oblicza tej fotografii, czasami się boję, a czasami jestem gotowa do walki z przeciwnościami losu stąd ten wpis.